W poprzednim wydaniu dodatku gminnego napisaliśmy o Oli Maćkowiak z Rydzyny, która została zakwalifikowana do akcji „Jabłuszko” organizowanej przez Stowarzyszenie Bumerang Leszczyński. Przedstawiciele organizacji przywieźli do Rydzyny nie tylko dobrą wiadomość, ale także prezent. Dla Oli przekazał go Anioł Stróż, a dzięki niemu marzenie o nowym wózku inwalidzkim stało się bardziej realne.

Koszt zakupu nowego sprzętu został oszacowany na 13.000 złotych.

– Gdyby nie upominek, który przywiozło nam stowarzyszenie, na pewno musielibyśmy się zdecydować na tańszą wersję wózka – mówi Magdalena Maćkowiak, mama Oli. – Cieszymy się, że jednak udało się nam kupić droższy sprzęt, ale przez to wygodniejszy dla córki. Jest wykonany pod jej potrzeby. Wózek nie jest ciężki, przez to jest bardziej zwrotny. Może też szybciej jechać. Wybraliśmy się z Olą na spacer nad zalew i musieliśmy przyspieszyć tempa marszu. Wózek w porównaniu z poprzednim jedzie szybciej. Podjazd pod górkę nie jest teraz problemem. W tym wózku Ola ma dobrą pozycję ciała, a dzięki temu może skupić się tylko na prowadzeniu. Na tym poprzednim musiała jeszcze korygować pozycję.

Rodzina państwa Maćkowiaków jeszcze kilka tygodni temu nie przypuszczała, że zakup wózka tak szybko jest w ogóle możliwy.

– Przerosło to nas po raz kolejny – z radością w głosie stwierdziła mama Oli.

DODATEK GMINNY w gazecie rydzyna24.pl